160324Analiza Cen LATOcz2 - Wczasopedia.pl

Idź do spisu treści

Menu główne

160324Analiza Cen LATOcz2

O Nas > Raporty TravelDATA
 

Informacja Branżowa firmy TravelDATA
dla uczestników Programu Transparentny Touroperator
oraz biur agencyjnych i osób zarejestrowanych na Wczasopedii


24.03.2016 - Analiza Cen Imprez Turystycznych - LATO 2016 (cz. 2)
Itaka, Rainbow i Grecos mogą poczuć się lepiej

Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje Analizę Cen Imprez Turystycznych (cz. II) dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2016. Zawiera ona okres wysokiego sezonu lata definiowanego jako pierwszy tydzień sierpnia, oraz opis najważniejszych wydarzeń i kwestii ważnych dla branży turystyki wyjazdowej. Analizy są wysyłane podmiotom zarejestrowanym na portalu www.wczasopedia.pl.

I. Liderzy polskiej turystyki, a sprawa sprzedaży Invia.cz

Jak pisaliśmy już wcześniej, dwa tygodnie temu w dniu 10 marca 2016 roku po zakończeniu sesji giełdowej podano informację o dokonaniu  sprzedaży większościowego pakietu spółki Invia. cz a.s. za kwotę blisko 55,94 mln euro. Sprzedającym był  PrivateVentures Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z wyodrębnionym subfunduszem  MCI.TechVentures 1.0.,  nabywającym czeski fundusz  Rockaway Travel SE z siedzibą w Pradze,  a o transakcji poinformował M CI Capital S.A. (dalej "MCI") z siedzibą w Warszawie ,  który poprzez spółki zależne posiada 62,12 % certyfikatów inwestycyjnych sprzedającego.

W tej transakcji właściciela zmienił zdecydowany lider na( traktowanym łącznie) rynku turystycznym on- line w Czechach, Polsce, na Słowacji oraz Węgrzech, który obecnie pod względem nominalnej wartości sprzedaży pakietów turystycznych, biletów lotniczych, pobytów hotelowych i innych usług związanych z turystyką około cztero-, pięciokrotnie wyprzedza kolejnego rywala o podobnym profilu, czyli nabytą niedawno przez Grupę Wirtualna Polska spółkę Enovatis, do której należą portale Wakacje.pl oraz Easygo.pl. Przy okazji należy też przypomnieć, że do Invia.cz w 88 procentach należy również polski znany giełdowy pośrednik w sprzedaży wycieczek oraz innych produktów turystycznych Travelplanet.pl.

MCI zainwestował w Invia.cz w 2008 roku. W czasie funkcjonowania tego projektu uzyskano blisko 300 mln złotych przychodów, a zysk ze sprzedaży wyniósł około 250 mln złotych, co stanowiło około 11-krotność zainwestowanych kwot (media podawały wcześniej 16-krotnosć). Według informacji podanych na konferencji zorganizowanej przez przedstawicieli MCI w dniu 14 marca tego roku i pana Sylwestra Janika senior partnera w MCI.TechVentures 1.0 grupa w roku 2015 zanotowała obrót (nominalna wartość sprzedanych produktów) w wysokości około 255 mln euro (1066 mln złotych) i wynik EBITDA 6,5 mln euro, czyli około 27,2 mln złotych, z czego na Travelplanet.pl przypadło nieco ponad 2,8 mln złotych.

Agenci mają powody do niepokoju, a czołowi touroperatorzy do dreszczyku emocji

Invia.cz daje inwestorowi nadzieję na dalszy szybki wzrost spółki, której sprzedaż zwyżkowała przez kilka ostatnich lat w rocznym tempie 25 procent, a korzystający z wzrastających efektów skali wynik EBITDA nawet w tempie 38 procent. Wzrost rynkowych udziałów Grupy Invia odbywać się będzie prawdopodobnie przede wszystkim kosztem tradycyjnych agentów, którzy w ostatnim czasie przegrywają biznesowo właściwie z całą konkurencją, czyli z domowymi gabinetami, placówkami firmowymi organizatorów i co bardzo znamienne również pośrednikami typu Travelplanet.pl. W przeszłości przez wiele lat rósł on wyraźnie wolniej niż rynek, ale ostatnio sporo wyprzedzał już tempo wzrostu rynku jako całości, a jeszcze nieco szybciej rosła sprzedaż portali Enovatisu. Biura agencyjne mają więc powody do zmartwień i niepokoju, ale podjęcie przez  ich środowisko odpowiednich działań zaradczych powinno poprawić sytuację.

Przypadek Invia.cz wskazuje, że polscy organizatorzy też mogą być bardzo wartościowi

Powiewu optymizmu  powinni doświadczyć natomiast liderzy naszego rynku turystyki wyjazdowej. Powodem jest historia niektórych etapów przygotowywania transakcji podana przez przedstawicieli MCI. Według nich poważną decyzję o sprzedaży fundusz podjął około 1,5 roku temu, ale początkowo sprawy nie rozwijały się zbyt optymistycznie. W I kwartale 2015 oferowane warunki transakcji nie były na tyle satysfakcjonujące, aby ją zaakceptować  i do sprawy powrócono ponownie jesienią. Tym razem propozycje były już lepiej przemyślane, a najlepsza oferta cenowa (zaakceptowana) wyniosła wskaźnikowo około 12-krotność wyniku EBIDTA, czyli zawierała około 20
procentową nadwyżkę powyżej poziomu  płaconego ostatnio przy podobnych transakcjach w bardziej rozwiniętych krajach Europy.

Wysoka cena Invia.cz sugeruje, że zawiera ona w sobie znacznie wyższy potencjał rozwojowy charakteryzujący firmy operujące w obszarze turystyki w krajach środkowoeuropejskich wobec operujących na znacznie już nasyconych rynkach Europy Zachodniej. Przy okazji warto zaznaczyć, że
jak to przedstawialiśmy już kilkakrotnie w naszych materiałach w przypadku wyceny giełdowego Rainbowa sytuacja jest na razie dokładnie odwrotna. Zamiast premii wobec organizatorów zachodnich zawiera ona istotne dyskonto, które w ostatnim okresie nawet wzrosło. Wniosek z tego może być więc taki, że wartość zarówno naszego giełdowego jedynaka, jak również pozostałych solidnych finansowo liderów polskiej branży zorganizowanej turystyki wyjazdowej, takich jak Itaka lub  Grecos  może być znacznie wyższa niż się obecnie wydaje.

W zasadzie poza osobistą satysfakcją właścicieli i kierownictwa firm niewiele z tego na razie wynika. Jednak turystyka wyjazdowa w tej części Europy stoi przed potencjalnie tak dużymi zmianami, że trudno jest przewidzieć wszystkie możliwości lub niespodzianki, które mogą się pojawić. A w takiej sytuacji zupełnie podobnie jak w powiedzeniu, że lepiej jest wiedzieć więcej niż mniej i wcześniej niż później, korzystniejsza jest firma bardziej wartościowa i z większymi perspektywami niż odwrotnie.

II. Podwójna szansa dla Egiptu

Tak jak sugerowaliśmy to jesienią, wydaje się Egipt ma jaśniejsze perspektywy powrotu do łask turystów niż budząca duże obawy Turcja. Prezydent Rosji zapowiadał wtedy, że zezwolenie na ruch turystyczny Rosjan do tego kraju nie jest sprawą polityczną (jak w przypadku Turcji), ale kwestią zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa dla turystów. Zaproszeni przez Egipt specjaliści od bezpieczeństwa z wielu krajów, w tym z Niemiec, Wielkiej Brytanii i według niektórych informacji również z Rosji, pomogli podnieść jego poziom na tyle, że powoli realne staje się już zniesienie zakazu podróży turystycznych do tego kraju. W tej sprawie dyskutował niedawno rosyjski Minister Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow ze swoim egipskim odpowiednikiem (patrz też tekst „Rosja i Egipt chcą wznowić turystyczne loty: http://turystyka.rp.pl/artykul/1262954.html ).

Powstaje zatem szansa na długo oczekiwane zwiększenie ruchu turystycznego do Egiptu, któremu może jeszcze dodatkowo pomóc dość niespodziewana dewaluacja egipskiego funta o 12,5 procent. Podniesie ona konkurencyjność cenową Egiptu i powinna przełożyć się (choć nie musi) na większe możliwości obniżania cen usług turystycznych świadczonych cudzoziemcom.




Jak istotne znaczenie przy stałym i szybkim wzroście cen wewnętrznych dla cen wycieczek miał nieadekwatnie silny funt egipski uświadamia ich porównanie z okresem sprzed dwóch lat na tle krajów sąsiednich. Ceny w Egipcie wykazywały duży wzrost, którego nie mogły skorygować zwykłe zmiany kursowe. Niedawna dewaluacja istotnie poprawi sytuację Egiptu w tym zakresie i niewątpliwie pomoże w zachęcaniu turystów do większego niż dotąd rezerwowania wyjazdów na kierunki egipskie.



III. wczesny zakup wyjazdu na bezpieczne kierunki już się opłacił

Jak już pokazywaliśmy to na mapkach  3 i 10 marca nadal widoczny jest znaczący wzrost cen wycieczek nabywanych w okresie określanym jako first minute. Szczególnie widoczne są w tym sezonie zwyżki na kierunkach uważanych obecnie za bezpieczne (Grecja, Hiszpania, Bułgaria, Portugalia), podczas gdy kierunki budzące obawy turystów (Turcja, Egipt, Tunezja) pozostają tańsze. Zmiany takie z dnia na dzień, a nawet tygodnia na tydzień nie są zbyt wyraźnie widoczne, ale zestawienie ich na przestrzeni od ostatniej dekady października, czyli od początku właściwej sprzedaży first minute, daje już widoczny obraz sytuacji. Pokazuje to poniższa mapka  przy czym przypominamy, że kolor zielony oznacza spadki cen, a kolor czerwony wzrosty.




Dane z niemieckich portali rezerwacyjnych pokazują już od kilku tygodni duży wzrost liczby rezerwacji na kierunkach bezpiecznych przy czym najwcześniej wystąpił on na kierunkach kanaryjskich i Majorce, a z pewnym opóźnieniem na kierunkach greckich. Powoduje to wzrost rynkowych cen pokoi hotelowych oraz przelotów w tanich liniach (LCC). Dziś pokazujemy wzrost cen wyjazdów organizowanych samodzielnie w oparciu o przeloty LCC z pobytami w tej samej bazie hotelowej, która oferowana jest przez biura podróży na tle wzrostu cen imprez oferowanych przez te biura.




Jak widać wzrosty cen w LCC wyprzedzają wyraźnie zmiany cen w biurach podróży, ale różnica nie jest jeszcze dramatyczna. Sytuacja może się jednak już niebawem zmienić, gdyż stan wolnych pokoi kurczy się bardzo szybko, a wówczas zwyżki cen przyspieszą w segmencie samodzielnym, a z pewnym opóźnieniem również w segmencie zorganizowanym. Tempo zwyżek jest obecnie nieco hamowane przez umacniającego się  ostatnio złotego, ale wpływ ten pozostanie ograniczony. W tej sytuacji osoby w zasadzie już zdecydowane na wyjazd na kierunki bezpieczne powinny się zastanowić, czy warto jeszcze zwlekać z dokonaniem zakupu, czy może jednak lepiej byłoby dokonać rezerwacji.


Zachęcamy wszystkich związanych z turystyką do czytania naszych opracowań i materiałów.

Zespół Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelDATA i www.wczasopedia.pl

Link do aktualnej Analizy Cen (kliknij na raport poniżej):

 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego